Życie na pełnej petardzie : czyli wiara, polędwica i miłość
Najbardziej lubiany polski ksiądz w rozmowie życia.
Ceniony za swój autentyzm, odwagę i szczerość. Podziwiany zarówno przez katolików, jak i niewierzących. Sam o sobie mówi, że jest onkocelebrytą, czyli człowiekiem znanym z tego, że ma raka. Zanim się o tym dowiedział, wybudował hospicjum w Pucku.
W szkole nie chodził na religię. Gdy już zyskał pewność co do swojego powołania -
odrzucili go jezuici (Niech żałują!). Kłopoty ze wzrokiem prawie uniemożliwiły mu święcenia (- A pieniądze widzi? -Widzi!; -To święcić!).
W inspirującej rozmowie z Piotrem Żyłką ks. Jan zdradza źródła swojej niesamowitej energii i nieskończonych pokładów optymizmu. O swoim życiu i polskim Kościele mówi z odwagą i dystansem osoby, który nie ma już nic do stracenia. Wzruszające do łez świadectwo człowieka, który wie, że nie zostało mu wiele czasu.
Odpowiedzialność: | Jan Kaczkowski, Piotr Żyłka. | Hasła: | Kaczkowski, Jan (1977- ) Duchowieństwo katolickie - Polska Biografie Wywiady |
Adres wydawniczy: | Kraków : Wydawnictwo WAM, 2015. |
Opis fizyczny: | 245, [3] s., [16] s. tabl. : il. ; 21 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
1653
Posty: 26
Wysłany: 2016-06-24 12:22:02
Myślę, że jest to dosyć kontrowersyjna książka, pełna dziwnych kontrastów. Życie księdza, człowieka kościoła i jego dosyć krytyczne spojrzenie na niektóre sprawy dziejące się w Kościele. Słownictwo, czasami proste, nawet prostackie, a za chwilę akademickie i niezrozumiałe. Same skrajności. Nie chcę krytykować księdza, jego wiary i zaangażowania w pracę społeczną, ale nie potrafię cenić zbyt wysoko odwagi wypowiedzi człowieka, który nie ma nic do stracenia, jego życie się kończy. Dobra książka dla myślących, natomiast zbyt obrazoburcza dla bezkrytycznie wierzących.